sobota, 2 sierpnia 2014

Małe zakupy tygodnia :)

Hej :D
Mój tydzień bez wizyty w sklepie chemicznym badz zwykłym dziale z chemią 
uważam za stracony ;) 
nawet głupia próbka czy mała saszetka produktu bardzo cieszy :) 
w domu śmieją sie ze mnie że można mnie zostawić na bite 2-3 godziny w chemicznym, 
i nawet nie zauważe ze sobie gdzieś poszli :) po prostu musze każdy produkt z osoba wziąć
pomacac ;p raczej ich nie otwieram, chciaż niestety mi sie to zdarza ;/

a oto co kupiłam :
od lewej strony:
Bella wkładki - nazwyklejsze, jakie mogą być, nie wiem czy dobre, kupiłam je pierwszy raz bo niestety moich w małym opakowaniu zabrakło. Kosztowały 3,65zł
Szampon brzozowy Eva Nature Style -  Do włosów normalnych i przetłuszczających się, ma piekny zapach, myłam juz trzy razy głowe ;) bedzie wydajny, bo mało go trzeba użyć żeby ładnie sie włosy pieniły ;) kosztował 3,50zł
Szampon Joanna Naturia z mięta i wrzosem - Do włosów normalnych i ze skłonnością do szybkiego przetłuszczania się. Dopiero w domu go powąchałam, super pachnię miętą :) dziś umyje juz nim głowe :0 jestem ciekawa jak sie sprawdzi :) Kosztował 3,95zł
Alantan Dermoline - Krem ochronny półtłusty z witaminami A+E, nie pachnie, super do pięt ładnie je zmiękcza, nie nadaje sie na twarz, ale to już w osobnym poscie :) Kosztował, 8,90zł
Zjaja Anno d`oro Lifting Solution - Mikrodermabrazja zabieg domowy przeciw zmarszczkom. Niby na etykiecie jest 40+ ale czytałam ze jest świetna nawet i na takie lekki młode (mam 25lat) zmarszczki jak moje :P spróbować zawsze można. Kosztowała 1,30zł
Zjaja maska odczyszczająca - z szarą glinką do skóry mieszanej, tłustej i trądzikowej. Naczytałam sie ze jest dobra wiec kupiłam, zobacze jak sie u mnie sprawdzi. Kosztowała 1,60zł
Golarka Xtreme3 - Nie chciałam wydawać chyba z 6 zł na cala paczkę golarek z biedy bo wymyśliłam sobie spróbować czegoś  innego, więc kupiłam taką. Jestem zachwycona i chyba już nie powróce do tych bierdonkowych. Kosztowała 3,70zł
Biały Jeleń - pianka hipoalergiczna, pisałam o niej we wcześniejszym poście :) dlatego też nie robiłam jej zdjęcia : kosztowała 8,50zł :)

to tyle.
Wy używacie jakiegoś produktu z tych pokazanych przeze mnie rzeczy?
Jeśli tak to czy sprawdziły sie u Was? :)

2 komentarze:

  1. Maseczki z Ziaji bardzo lubię! Super sobie radzą. Z Naturii mam z cytryną i miodem szampon, a alantan różowy leży nieruszony ;) póki co jestem zachwycona tą niebieską jego wersją! :D Oby Ci wszystko służyło :) jestem ciekawa tej wersji fioletowej szamponu ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię maseczkę z Ziaji :)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.